w domu

A ja cały dzień w biegu... Niby praca w biurze ale szef coś lata ostatnio i wymyśla i zostałam nominowana na kierowcę w firmie i mam wycieczki do Poznania non stop, po urzędach itp. Więc dziś wyjechałam o 10.20 i z małą przerwą wróciłam do domu o 17.20

[...] , ale zacisnęłam zęby i wytrwałam nie odpuszczając na ile mi sił starczyło. Do tego zdjęli podłogę i niezbyt stabilnie ćwiczyło się na nierównym betonie... Po treningu ledwo wturlałam się po schodach do domu ... Mijają 4 tygodnie nowego treningu, który dał mi najbardziej w kość ze wszystkich dotychczasowych... czas na drugą rundę ;)

dwa razy w zyciu dostalam lanie, raz w tym sklepie z zabawakami, a raz jak w pierwszej podstawowce wracalam ze szkoly 7 godzin, skonczyly sie zajecia o 12..00 a trafilam do domu o 19.00, bo po drodze byla kolezanka co jej sie kotka okocila. Rodzice od zmyslow odchodzili przez te godziny, a ta koleznka to nowa byla i jej nie znali. I starczylo mi [...]

[...] byłam w pięknej okolicy pełnej lasów- pogoda sprzyjała więc rekreacyjnie były roleczki- około godzinki Poniedziałek 26.05- sporo rzeczy miałam do zrobienia i załatwiania, do domu wróciłam mega zmęczona- po 23.00 więc treningu nie wykonałam Wtorek 27.05- wczorajszy zaplanowany trening: 1. thrusters (3x10 ) 10x17,5; 10x20,5; 8x22,5 10x17,5; 10x20, [...]

[...] sosu/majonezu. Ja dzieci nie mam i gotuję tylko dla siebie i faceta, ale nie narzeka na obiady, bo naprawdę można robić je lejdisowo i w miarę "normalnie". Jak tak myślę to większość obiadów, jakie pamiętam z domu rodzinnego, są właśnie lejdisowe i zbilansowane, choć niekoniecznie na redukcję (tłuste mięsa zamiast ryb i piersi z kurczaka).

[...] szczegóły i się bali itp. A wszyscy hipnotyzerzy powiedzieli jednogłośnie, że wystarczy żeby ktoś sobie coś wkręcił jakąś banię i mocno w to wierzył to nawet podczas hipnozy będzie pyerdolił, że go kroili na kawałki na łóżku, a potem składali w całość i odwozili do domu %-) Także wg. mnie hipnoza to też żaden wyznacznik czy dowód na reinkarnacje

[...] i masz dużo możliwości na zdobywanie kobiety i spędzanie czasu. Nie wspominając już o dorosłym wspólnym życiu i planowaniu jego. Wtedy wchodzą w grę możliwości zbudowania domu itp. To nie jest tak , że kolesie z kasą są bez pewności siebie i wszystko nadrabiają pieniędzmi. Znowu kasa nie jest też regułą ,że ktoś będzie te cechy posiadał. Są [...]

[...] i zabija Waszą matkę i dostaje 25 lat i wychodzi po 15!? czekalibyście żeby go zaj**ać a potem sami byście dostali dożywocie za zemstę z okrucieństwem.. a co do "nowego domu" Brejvika to bogacze w PL tylko tak żyją %-) przecież to jak luksusowy hotel hahaha zamiast w ciemnościach - jak kompa jeszcze ma bez ograniczeń to jade do Norwegii i [...]

[...] nikt nic nie robi, a pamiętam jak za szczeniaka właśnie wieczorem najwięcej ludzi sie zbierało :3 Zawsze latem, co nie? :-) To były niezłe czasy, w sumie nie tak odległe. Pamiętam, co się grało w nogę na boisku w 20 osób do 21:00 i nadal jasno fajnie było, a potem wszyscy szybko lecieli do domu oglądać wrestling na Eurosporcie. :-)) ahh %-)

Kolejny dzień zabiegany. Niestety późny powrót do domu zmusił mnie do wyboru, albo miska albo trening. Wybrałem z tych dwóch rzeczy trening czyli bieganie. Dzisiejszy zamiar biegu był w tempie nie forsownym bo 6:20min/km, co udało się, prawie. Prawie bo z uwagi na to, że przed końcem jakoś dziwnym wydawało mi się zakończenie treningu bez większej [...]

08.12.2014 roku - dzień nietreningowy Brak czasu i siły na trening powrót do domu po 21:00. Miska trochę nie dociągnięta ale nie jest źle. W rozpisce godziny trochę inaczej wyglądały 1 posiłek o 13:00, 2 o 15:30 3, :-D o 21:30 M I S K A /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/325577b9c05a4cad8a1b4e5a2b5033f7.png Zmieniony przez - mjudu w dniu [...]

[...] doms-y nie dokuczały to trening też nie był asekuracyjny, ale też nie na 100% procent. Nie które ćwiczenia wykonałem nie do końca, z uwagi na zbyt duży ciężar wyjściowy a chodził dokładnie o wyciskanie żołnierskie Trening wykonany w 50 minut, z brzuszkami w 55 minut potem chwila rozciągania i do domu. Dzisiaj doms-ów ciąg dalszy :D. M I S K A

[...] 06:30 min/km 04.06.2015 - bieganie 8km tempo 06:30 min/km 05.06.2015 - siłownia plan A 06.06.2015 - bieganie 3,3km tempo 5:20 min/km (przerwa 3 minuty) 1,4 km doczłapania do domu w tempie 06:30 min/km M I S K A Tydzień bez pilnowania miski więc nie wiem co i jak, powiedzmy, więc napisze IIFYM Napięte te dni miałem więc wyszło jak wyszło, choć na [...]

Jak dla mnie z tego planu to pierwsze 5 tygodni to strata czasu, więcej chodzenia niż biegania Moim zdaniem można zaczynać od zdecydowanie większego wysiłku, przecież biegało się grając w coś, na wfie, z psem itd. No chyba, że ktoś nigdy nie biega i chodzi tylko na siłownię i do domu

a ja jutro będę piłpiwo i jadł pizzze peperoni ahahah wreszcie gędę okwaszę ,brakowało mi tego, tylko boję siĘ cobym w drodze do domu nie zamarzł :-( BO

[...] rewelacja bez ciągłego wajchowania. Ale to diesel a diesel to wtryski (aso koszt 2500 za sztukę), dwumas a ekolodzy dołożyli jeszcze filtr cząstek stałych. Dojeżdżałem do domu a tu filtr się zapala i trzeba jechać go oczyścić czyli jazda najlepiej ze stałą prędkością między 70-90km/h przez 15-20 min. Jeżeli ktoś ma chrapkę na audi to nigdy [...]

[...]        250        388       31,5        2,8       26,5        0,0        0,0 dziś dzień luzu w południe trochę spraw ogrodowych, więc jakaś tam aktywność była po powrocie do domu lenistwo na całego, oglądanie TV przeplatane spaniem - wychodzi ze mnie zmęczenie ostatnimi bardzo ciężkimi treningami skrypt wpisu wygenerowano za pomocą programu

[...] górskie (Melvit)           50        183        6,0       34,6        3,6        3,4        0,0 dziś po południu wypadł mi wyjazd, więc trening z dziś odpadł, wróciłem do domu trochę zmęczony i nie chciało mi się iść już na siłkę na rowerek wsiadać nie ma sensu, bo ilość spalanych kcal jest podobna jak leżąc przed TV jutro porobię próby [...]

Dziś własnie wziąłem po raz pierwszy dyma burn...odczuwam bardzo silne pobudzenie! Po prostu po 30 minutach czacha zaczęła dymić.Chciałem wybiec z domu:)Nie mogłem się skupić,latałem po całym domu,nie byłem w stanie usiąść!Zacząłem trening i w ogóle nie odczuwałem zmęczenia a pot lał się ze mnie strasznie.Na początku czułem duzy nacisk na [...]

No ja się robię coraz większym domatorem na starość. A Ty masz lepiej ode mnie, bo masz świeże powietrze koło domu, do tego te ryby to już w ogóle nie warto wyjeżdżać.